Na koncert Metallici pojechal mój syn...ja akurat byłam na kursie resuscytacji i nie mogłam pojechać..koncert był odjazdowy:))
Enter sandman...podbił publicznosc ..ogladalam film zrobiony przez mojego syna...szkoda,ze nie byłam
To dziwne ze podoba mi się ta kapela a jednoczesnie slucham Mozarta:))Muzyka jest cały czas obecna w zyciu człowieka....mamy ja w sobie...nawet jak nie zdajemy sobie z tego sprawy
jest taki portal..jango.com....po zarejestrowaniu kazdy moze sobie zrobic stacje z ulubiona muzyka
obecne mam 85 stacji i przyjacioł z całego świata...ono słuchaja moich stacji a ja ich:))piszemy do siebie ........Mysle,ze wspólne sluchanie muzyki to sposób na pokoj na swiecie....serio!!!!!!!!!!
1 komentarz:
Cześć moja Królewno :)))
To już teraz wiem gdzie przepadłaś.
Musze odszukać ten portal, może się wpiszę... bo ja też uważam ,że muzyka to suuuuper sprawa.
Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie :)
rena
Prześlij komentarz