Powered By Blogger

poniedziałek, 11 lutego 2008

KTO SIEJE MIŁOSC ZBIERA RADOŚĆ







W sobote i niedziele byłam na warsztatach salsy.Szkoda,ze nie wpadłam na to wczesniej...przez 3 godziny nauczyłam sie wiecej niz przez miesiąc kolejnych zajeć.


Cha Cha sie skończyła i mimo ,ze nie byłam najlepsza(dwie osoby na 15tańczyły słabiej)to nie najgorsza:))


Poznałam też w Gdyni fajnego chłopaka(lat 52)..projektuje miny głębinowe...a właściwie sensory do tych min...jeżeli dobrze zrozumiałam


Najdziwniejsze,że wiekszość ludzi zajmujących się podobną działalnościa to pacyfiści.


Naiwnoscia jest sądzić,ze nie potrzebujemy broni,chociaż ja jestem naiwna i reprezentuje marzenie(nie pogląd)że gdyby nikt się nie zbroił,to temat by nie istniał.


Jednak projektańci broni ..w większości, zdając sobie sprawę,co taka broń moze zrobić...i ile tragedii spowodować...wolą myslec,że bedzie słuzyła wyłącznie do ćwiczeń


To tak na marginesie...mój nowy znajomy jest subtelny i delikatny(tak,tak...mówię o facecie:))


a najwazniejsze,że jest mną zachwycony....co mnie nie dziwi:))poniewaz znaczy,ze się zna na ludziach


Tak więc nie tylko rozmawialismy o naszych zawodach..ale mielismy duzo fajnych tematów i odkryć związanych z tematem kobieta i mężczyzna:))

Fajnie jest spotkac kogos,kto jest młodym chłopakiem niemetrykalnym zupełnie tak jak ja:))

więc było super i mówię wam...życie mamy takie jakie chcemy.....od nas zależy.......ja nawet umrę kiedy bedę chciała...i nie mówcie o chorobach i wypadkach.....szczęście je płoszy:))


3 komentarze:

renezja pisze...

Och Ty moja cudowna optymistko:) Wybaczam Ci , ze tak długo nic nie pisałaś( teraz wiem dlaczego:) )
Ja też się wcale nie dziwię, że facet się zauroczył:))) A jak dwie osoby mają takie samo marzenie odnośnie zbrojeń to już można to podłożyć pod pogląd??? Jestem całkowicie przeciwna przemocy,oraz szkoleniom z tym związanym....Ale facet jest subtelny i delikatny , więc daje Wam błogosławieństwo:)))))))) pa

Ender pisze...

dzięki,przyda sie:))
facet jest w porządku:))zaakceptował wszystkie moje pomysły na szalenstwa:))wiec to dowód,ze nie trzyma sie schematów...jeszcze nie chce wygłupiac sie w miejscach publicznych ,ale pracuje nad tym:))
w kazdym razie ja moge i nie ucieka wiec jest ok
całus

renezja pisze...

Ty Iskierko przybyłabyś pod moje okienko pomrugać szelmowsko:):):)
Popieram wszystkie Twoje wariacje:)