Powered By Blogger

niedziela, 28 października 2007

Widzę



Jestem szczęściarą, अगता मामा १२ लेत्निच bliżniaków मजच्य्च प्रोब्लेमी ज़ेड विद्ज़ेनिएम् जेस्ट विएक्ज़्निए zmeczona









Po kilku godzinach czytania w okularach wzrok bardzo sie męczy.Po powrocie ze szkoły dzieci mojej przyjaciółki muszą zaraz usiąść do lekcji--żeby je zdążyć odrobić.



Nie dlatego,że nie są zdolne.Maje tylko ograniczona zdolność widzenia,



Chodzą do szkoły integracyjnej--poza nazwą nic z tego nie wynika.Nikt im niczego nie ułatwia,nie pomaga.Wymagania są takie same jak w stosunku do dzieci dobrze widzących.



Specjalne czytniki i pomoce są dla nich niedostępne....dostały lupę z NFZ.....jak długo mozna w ręku utrzymac lupe podczas odrabiania lekcji???



Tak więc moja przyjaciółka dalej przepisuje ksiażki w wolnym czasie(Noc)żeby jej dzieci mogły szybciej nauczyć się zadanego materiału.





Nawet nie wiemy jacy jesteśmy szczęśliwi......ale czy naprawdę nie możemy nic zrobic aby i innym ułatwić drogę do samorealizacji???

Brak komentarzy: